Miłośnik win i... ludzi

Sommelier znakomicie zna i kocha wina. Potrafi doradzić odpowiednie do wybranej potrawy. Ale nie tylko. Jest też świetnym psychologiem, potrafiącym wczuć się w nastrój, gust i charakter gościa. I to natychmiast, niemal od pierwszego wejrzenia.

Samo słowo "sommelier" pochodzi od starego prowansalskiego słowa "saumalier", które oznaczało człowieka prowadzącego juczne zwierzęta, transportujące towary, między innymi wino. Dziś, według najprostszej definicji, sommelier to po prostu kelner odpowiedzialny w restauracji za serwis napojów, a szczególnie wina. Ktoś kto potrafi doradzić i dobrać odpowiednie wino do wybranej przez gościa potrawy. Kto potrafi podpowiedzieć właściwy aperitif, mocniejszy alkohol, a nawet kawę czy cygaro. - W dobrych restauracjach jego rola jest tak ważna jak rola szefa kuchni - tłumaczy Kacper Woźniak, sommelier certyfikowany przez Court of Master Sommeliers, przez lata pracujący jako szef somelierów w najlepszych londyńskich restauracjach. - Niektórzy goście przychodzą do lokalu właśnie ze względu na pracującego tam sommeliera, bo wiedzą, że się nie zawiodą.

 

Oprócz doradzania przy wyborze win do obowiązków sommeliera należy ułożenie karty win, utrzymywanie stałych kontaktów z dostawcami alkoholu oraz organizacja i zarządzanie piwnicą win, a wiec także zapewnienie odpowiednich warunków do przechowywania trunków. To także on powinien kupować odpowiednie kieliszki, karafki, szklanki i korkociągi.

Ale wiedza i organizacja to nie wszystko. Sommelier powinien też chcieć i umieć tę wiedzę przekazać.

- Sommelier jest znawcą win i ich wielbicielem. A zarazem przewodnikiem po świecie alkoholi. Osobą, która potrafi o winie opowiedzieć, zna jego pochodzenie, winnicę w którym rosła winorośl, z którego zostało zrobione, a często i winiarza, który zamienił owoce w trunek - opowiada Woźniak. - Gdy goście wybiorą już wino, sommelier je otwiera. Na oczach gości odcina folię, wyciera, odkorkowuje, tak, by korka nie przebić. I snuje opowieść o winie, które znajduje się w otwieranej butelce. Opowieść o ludziach, którzy je tworzyli. Rodach dbających o winnice. O problemach, z którymi na przestrzeni wieków walczyli. O glebie, która ma wpływ na jakość wina i pogodzie, w roku, z którego wino pochodzi - mówi.

 

Odkorkowane wino powinno zostać sprawdzone, a gdy nadaje się do degustacji nalane do kieliszka osoby, która je zamawiała. Oczywiście fachowo nalane. Inaczej bowiem nalewa się wino ze zwykłej butelki, inaczej np. z magnum. Umiejętności właściwego serwowania wina to też część wiedzy jaką sommelier musi posiąść.

Choć w naszym kraju ten zawód to rzadkość, na świecie to bardzo ceniona profesja. Do Stowarzyszenia Sommelierów Polskich należy zaledwie około 40 osób, a podobne organizacje zagraniczne zrzeszają po kilka tysięcy członków. Sommelier oprócz znajomości wina powinien mieć dyplom, który potwierdzi jego kompetencje. Oferta kursów dla sommelierów jest coraz bogatsza. Są one kierowane zarówno do początkujących, jak i doświadczonych znawców wina, którzy chcą podnieść swoje kwalifikacje bądź potwierdzić je dyplomem. W Warszawie, Krakowie i Poznaniu zajęcia dla sommelierów prowadzą między innymi Międzynarodowa Szkoła Barmanów i Sommelierów (MSBiS) czy Stowarzyszenie Sommelierów Polskich.

Po podaniu wina gościom, rola sommeliera się kończy. Może odejść. Zadowolony gdy trafił w gusta gości. Bo ludzie lubią być celebrowani, tak jak doskonałe wino.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.