Kasza na nowo

Mój związek z kaszą należy do trudnych. Już od przedszkola targały mną skrajne uczucia, bo uwielbiałam kaszę mannę na mleku, którą podawano nam na śniadanie, a nie znosiłam krupniku

Ta niechęć do kaszy została mi do dziś i krupniku z zasady nie gotuję, toteż jakie było moje zdziwienie, kiedy Jula i Wojtek zajadali się krupnikiem u mojej przyjaciółki. Tłumaczyłam to sobie tak, że na świeżym powietrzu wszystko lepiej smakuje

Miałam też okres fascynacji pęczakiem. Niestety, nie podzielał go nikt z mojej rodziny, więc po kilku próbach przekonania wszystkich, jaki jest pyszny, poddałam się. Trudnym tematem jest też kasza jaglana. Z jednej strony jest bardzo zdrowa, i to ją powinno się jeść najczęściej, ale z drugiej - ten gorzki posmak. I mimo że poświęcam jej naprawdę dużo czasu, pieczołowicie płuczę przed gotowaniem, żeby pozbyć się goryczki, to jakoś nie mogę przekonać do niej dzieci. Niewypałem były desery i słodkie zapiekanki z kaszy jaglanej (choć znam dzieci, które takie zapiekanki bardzo lubią). W mojej rodzinie kasza jaglana sprawdza się tylko jako dodatek do gulaszy. I to pod warunkiem, że jest dużo sosu. Przepis na gulasz można oczywiście modernizować w zależności od sezonu i upodobań warzywnych dzieci, ja polecam marchewkowo-cebulową bazę sosu, która świetnie go zagęszcza i daje przyjemny słodkawy smak.

Wielką miłością darzymy za to kaszę gryczaną. Uwielbiamy pierogi z kaszą gryczaną i białym serem, kotlety z kaszy i w ogóle ją samą. Ważne jest tylko, aby dobrze kaszę uprażyć. Ja nigdy nie gotuję takiej w torebeczkach, tylko sposobem mojej babci, kiedy kasza wchłonie cały płyn, a powinno go być dwa razy tyle co kaszy, zawijam przykryty garnek w gazetę, a potem w koc albo kołdrę, żeby "doszła". I taka jest naprawdę pyszna.

Z kolei kuskus (który właściwie nie jest kaszą z pszenicy) nie wzbudza u nas jakichś ogromnych emocji, chociaż latem lubimy go w sałatce z dużą ilością pomidorów, oliwkami i zielonym ogórkiem, doprawioną oliwą, sokiem z cytryny i kolendrą.

No i na deser kasza manna. Jedynie resztki przyzwoitości powstrzymują mnie przed gotowaniem jej sobie na śniadanie, a tort z kaszy Agnieszki Kręglickiej urzekł mnie całkowicie. Od kiedy przepis ukazał się w "Wysokich Obcasach", robiłam go niezliczoną ilość razy i za każdym mnie zachwyca. Ten tort (z podwojonych składników) przygotowałam na urodziny Wojtusia i w tym roku też na pewno go zrobię.

Pierogi z kaszą gryczaną

ciasto:

500 g mąki pszennej

2 jajka

200 ml wody

2 łyżki oleju lub roztopionego masła

farsz:

1 szklanka kaszy gryczanej palonej

1 szklanka mleka (plus szklanka wody)

1/2 łyżeczki soli

1/2 kg białego sera

Ciasto: z podanych składników zagnieć elastyczne ciasto. Przełóż do miski, przykryj folią spożywczą i wstaw na 15 minut do lodówki. Wałkuj na wysypanej mąką stolnicy i szklanką lub specjalną foremką wycinaj kółka.

Farsz: kaszę ugotuj na sypko w mleku wymieszanym z wodą i solą. Twaróg rozkrusz i wymieszaj z przestudzoną kaszą. Dopraw solą i ewentualnie odrobiną pieprzu do smaku. Farszem nadziewaj pierogi, dokładnie sklejając brzegi. Gotuj w osolonym wrzątku, aż pierogi wypłyną.

Najsmaczniejsze są z patelni, przesmażone z odrobiną pokrojonej w piórka cebulki i kwaśną śmietaną.

Gulasz warzywny z kaszą jaglaną

kasza jaglana

1 cukinia

1 bakłażan

1 czerwona papryka

1 marchewka

1 mała cebula lub szalotka

koncentrat pomidorowy

śmietana 22 proc. (opcjonalnie)

oliwa

sól

pieprz

szczypta cukru

Kaszę wypłucz i ugotuj według instrukcji na opakowaniu. Marchewkę obierz i zetrzyj na tarce na drobnych oczkach, cebulę drobniutko posiekaj.

Na dużej patelni rozgrzej niewielką ilość oliwy i przesmaż marchewkę z cebulą, doprawioną szczyptą cukru, aż będzie miękka i złocista, następnie dodaj łyżkę koncentratu pomidorowego, dopraw solą i pieprzem.

Cukinię i bakłażana pokrój w grubą kostkę, z papryki usuń gniazdo nasienne i też pokrój w kostkę lub paski. Warzywa dodaj do przygotowanego sosu, podlej odrobiną wody i duś, aż będą miękkie. Dopraw solą i pieprzem, na tym etapie możesz dodać jeszcze koncentratu pomidorowego, jeśli wolisz bardziej zdecydowany pomidorowy smak, i ewentualnie doprawić gulasz śmietaną. Podawaj z ugotowaną kaszą.

Tort z kaszy manny Agnieszki Kręglickiej

ciasteczka amaretti do wyłożenia dna tortownicy (lub biszkopty)

1 i 1/2 szklanki mleka

3 łyżki kaszy manny

2 łyżki cukru

laska wanilii

1 kostka masła (najlepiej takiego, które schłodzone mocno twardnieje)

3/4 szklanki cukru pudru

2 żółtka

2 łyżki kakao (opcjonalnie)

owoce sezonowe

dżem morelowy lub opakowanie galaretki morelowej

Kaszę wymieszaj z mlekiem, 2 łyżkami cukru i rozciętą laską wanilii. Powoli podgrzewaj i gotuj 10-15 minut na niedużym ogniu, mieszając.

Zdejmij z gazu i ostudź, mieszaj czasami, pilnując, by na wierzchu nie utworzyła się skórka. Usuń laskę wanilii.

Kostkę wyjętego wcześniej z lodówki masła (powinno być miękkie) ubij z cukrem pudrem i żółtkami. Do masy dodawaj stopniowo ostudzoną kaszę, ubijając na małych obrotach. Smak można urozmaicić, dzieląc masę na pół i połowę mieszając z 2 łyżkami kakao.

Na spodzie małej tortownicy (19 cm, jeśli ma być większa, to trzeba podwoić składniki ciasta) ułóż ciasno amaretti (lub biszkopty), na warstwie amaretti wyłóż kakaową część masy, wyrównaj, na to wyłóż warstwę białą. Wygładź górną warstwę i na wierzchu ułóż owoce. Możesz je posmarować podgrzanym dżemem morelowym lub zalać tężejącą galaretką. Wstaw do lodówki na 3 godziny.

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Agora SA