Barszcz z uszkami

Raz w roku można się pokusić o przygotowanie prawdziwego barszczu na zakwasie, prawda?

Składniki:

 

Ciasto:

 

Na barszcz:

 

2,5-3 kg małych buraków (1 kg na zakiszenie, reszta na wywar) kromka ususzonego chleba razowego na zakwasie

 

listek laurowy

 

majeranek

 

2-3 ząbki czosnku

 

cukier

 

pieprz

 

sól

 

Ciasto na uszka:

 

3 szklanki mąki

 

jajko

 

sól

Farsz:

 

cebula

 

2 łyżki oleju

 

100 g suszonych grzybów

 

jajko

 

1-2 łyżki bułki tartej

 

łyżka posiekanej natki pietruszki

 

kilka łyżek wywaru z grzybów

 

sól, pieprz

Krok 1

Tydzień przed Wigilią robimy zakwas. Kilogram buraków obieramy, kroimy w plastry, wrzucamy do słoja wraz z suchą kromkę chleba razowego na zakwasie. Zalewamy przegotowaną wodą, przykrywamy gazą i odstawiamy na tydzień. W przeddzień gotowania zupy zalewamy wodą grzyby. Następnego dnia gotujemy je w tej samej wodzie i odcedzamy, nie wylewamy wywaru. Obieramy pozostałe buraki. Ścieramy na tarce o dużych oczkach lub w malakserze.

Krok 2

Wrzucamy je do garnka, zalewamy 3 litrami wody, dodajemy liść laurowy i gotujemy 20 minut, wsypujemy łyżeczkę majeranku. Przecedzamy do czystego garnka, mocno wyciskając buraczane fusy. Zagotowujemy przecedzony wywar z buraków, doprawiamy solą, pieprzem i ewentualnie cukrem. Do dzbanuszka nalewamy zakwas buraczany i powoli po trochu wlewamy do gorącego wywaru, sprawdzając, czy barszcz jest już wystarczająco kwaśny.

Krok 3

Posiekaną cebulę i smażymy na sklarowanym maśle lub oleju. Grzyby drobno siekamy lub mielemy w maszynce, łączymy z cebulą. Wbijamy jajko i wyrabiamy masę, dodając bułkę tartą i dolewając po odrobinie wywaru z grzybów. Doprawiamy.

Krok 4

Wsypujemy mąkę i szczyptę soli do miski, wbijamy jajko i dolewając po odrobinie wody, zagniatamy ciasto. Przykrywamy ściereczką, na chwilę zostawiamy. Następnie dzielimy je na 2 lub 3 części, które kolejno rozwałkowujemy na placki. Wycinamy kwadraty o boku 4 cm. Nakładamy porcje farszu i układamy je na kawałkach ciasta. Dokładnie zlepiamy boki kwadratów po przekątnej, tworząc charakterystyczne uszka. Gotujemy je partiami we wrzącej wodzie, wyjmujemy po minucie od wypłynięcia, najlepiej łyżką cedzakową.

Więcej o:
Copyright © Agora SA