Słodka Wielkanoc

Bez jakiej potrawy nie wyobrażacie sobie świąt wielkanocnych? U mnie obowiązkowo będzie pascha. Uwielbiamy serniki, a pascha to taki sernik nad sernikami.

Wielkanoc w tym roku jest wyjątkowo późno. Trzymam więc kciuki, żeby koniec kwietnia był słoneczny i ciepły - wtedy świąteczne śniadanie przeniesiemy na taras. Byłoby naprawdę cudownie, a i lany poniedziałek upływałby w miłej atmosferze, bo nikomu nie straszne byłyby wodne bitwy

Bez jakiej potrawy nie wyobrażacie sobie świąt wielkanocnych? U Agnieszki, mojej przyjaciółki z Opola, najważniejszym ciastem jest keks - pyszny, z mnóstwem bakalii. U cioci Danusi z Lublina pierwsze skrzypce grają mazurki, a u mnie palmę pierwszeństwa dzierży pascha, bo jak już wiecie, uwielbiamy serniki, a pascha to taki sernik nad sernikami.

Wypróbowywałam już wiele rożnych przepisów, ale ten który podaję dziś, jest według mnie doskonały. Jak zawsze polecam używanie jaj z wolnego wybiegu lub ekologicznych (jedynka lub zero na pieczątce), a jeśli macie dostęp do świeżego krowiego mleka, to koniecznie wykorzystajcie je do zrobienia masy twarogowej. Pascha będzie wtedy cudownie aksamitna i kremowa. Kiedy tylko udaje mi się zdobyć takie mleko, zawsze przynajmniej litr zamrażam, bo muszę się przyznać, że paschę robię nie tylko na święta. Jest po prostu tak pyszna, że nie ma sensu jeść ją tylko raz w roku A i jeszcze jedno, jeśli zostanie wam chałka, to koniecznie przeróbcie ją na pudding - będzie doskonałym deserem na drugi dzień Świąt.

Pascha

4 połówki brzoskwiń z puszki

 

1 litr mleka 3,2 proc.

 

2 kubeczki śmietany 22 proc.

 

6 jajek

 

200 g masła

 

1 szklanka cukru pudru

 

sok z 1/2 cytryny

 

1 cukier waniliowy

 

rodzynki

 

kandyzowana skórka pomarańczowa

Jajka i oba opakowania śmietany roztrzep trzepaczką lub ręcznym mikserem. Mleko zagotuj, zdejmij z ognia i wlej śmietanę z jajkami. Ustaw ponownie na niewielkim ogniu i mieszaj, dopóki nie wytrąci się twarożek, a serwatka nie stanie się przezroczysta. Przelej przez sitko wyłożone gazą i odstaw serek na kilka godzin lub na całą noc, aby odciekł.

Masło zmiksuj z cukrem pudrem (ręcznym mikserem z nożykami lub w malakserze) i cukrem waniliowym, następnie dalej miksując dodawaj stopniowo masę serową. Wlej sok z połówki cytryny i jeszcze chwilę miksuj. Dodaj rodzynki, skórkę pomarańczową i pokrojone w kostkę połówki brzoskwiń.

Delikatnie wymieszaj i przełóż paschę do foremki - może to być klasyczna donica, wtedy wyłóż ją koniecznie gazą. Ja użyłam plastikowej formy do galaretki. Wstaw do lodówki na kilka godzin. Żeby wyjąć paschę, zanurz foremkę na chwilę w gorącej wodzie.

Chałka

30 g świeżych drożdży

 

125 ml mleka

 

150 g masła

 

80 g cukru

 

1 jajko

 

3 żółtka

 

skórka otarta z cytryny

 

500 g mąki

 

100 g płatków migdałowych

 

szczypta soli

 

roztopione masło do posmarowania

Drożdże rozkrusz w miseczce, dodaj łyżeczkę cukru i lekko ciepłe mleko. Odstaw na 10-15 minut.

Miękkie masło utrzyj z cukrem. Dalej ucierając dodaj jajko i kolejno po jednym żółtku, skórkę cytrynową i płatki migdałowe. Następnie mąkę i szczyptę soli, wlej drożdże z mlekiem i wyrób gładkie ciasto. Powinno być elastyczne i odchodzić od brzegów naczynia.

Wyrobione ciasto przełóż do wysypanej mąką miski, przykryj ściereczką i odstaw na godzinę w ciepłe miejsce. Ciasto powinno po tym czasie podwoić swoją objętość.

Blachę wyłóż papierem do pieczenia. na wysypanej mąką stolnicy jeszcze raz zagnieć ciasto, podziel je na 3 równe części i z każdej zrób wałek o grubości około 3 cm. Wałki ułóż obok siebie na przygotowanej blaszce, z jednej strony zlep końce i zapleć warkocz. Zlep drugi koniec. Tak przygotowaną chałkę przykryj ściereczką i odstaw do ponownego wyrośnięcia na około 15-20 minut.

Piekarnik rozgrzej do 170 st. C (160 st. C z termoobiegiem). Chałkę posmaruj roztopionym masłem i piecz w piekarniku na środkowej szynie około 45 minut, aż będzie rumiana. Gdyby chałka rumieniła się zbyt szybk,o zmniejsz temperaturę. Wystudź na kratce.

Kruche ciasteczka

3 szklanki mąki pszennej

 

200 g masła

 

90 g kremowego twarożku naturalnego

 

1 szklanka cukru

 

1 żółtko

 

szczypta soli

 

aromat waniliowy lub skórka otarta z cytryny

Miękkie masło ubij na puszystą masę, dodaj twarożek i ubijaj dalej, dodając stopniowo cukier (ważne - wszystkie składniki mieć temperaturę pokojową). Kiedy masa będzie jednolita i jasnożółta dodaj żółtko i aromat waniliowy lub skórkę otartą z cytryny (ciasteczka będą miały inny posmak w zależności od tego, co dodasz). Do ciasta dodaj stopniowo 2,5 szklanki mąki - jeśli używasz miksera, zmień ubijak na hak i zagnieć ciasto, jeśli nie - zagnieć ciasto ręcznie. Gotowe ciasto jest dość kleiste. Zawiń je w folię spożywczą i włóż do lodówki na minimum 3 godziny lub na noc.

Na posypanej mąką stolnicy rozwałkuj porcje ciasta na grubość około 4 mm. Jeśli bardzo się klei, dodaj mąkę (pozostałe 1/2 szklanki), ale najlepiej obficie podsypuj podczas wałkowania. Z rozwałkowanego ciasta wycinaj świąteczne zajączki, kurczaczki i pisanki.

Piekarnik rozgrzej do 170 st. C. Na wyłożonych papierem blaszkach układaj ciasteczka i piecz 15-18 minut. Ciasteczka powinny mieć złociste brzegi. Wystudzone możesz polukrować i ozdobić kolorowymi posypkami.

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Agora SA