O tej porze roku warto przeprosić się z rybami. Zwłaszcza z tłustymi morskimi: łososiem, śledziem, makrelą, tuńczykiem. Są źródłem nienasyconych kwasów tłuszczowych, które poprawiają funkcjonowanie układu odpornościowego.
Łosoś teriyaki Fot. Marcin Klaban
Łosoś teriyaki
500 g łososia ze skórą 10 łyżek sosu teriyaki sól łyżeczka cukru pieprz 300 g makaronu ryżowego garść zielonej fasolki szparagowej kilka pomidorków koktajlowych oliwa
Łososia dzielimy na cztery porcje, nacieramy 6 łyżkami sosu teriyaki, solą, cukrem i pieprzem. Makaron gotujemy zgodnie z opisem na opakowaniu. Na ostatnią minutę gotowania wrzucamy do makaronu fasolkę i pomidorki. Na mocno rozgrzanej patelni smażymy łososia po 2 minuty z każdej strony. Makaron z warzywami odcedzamy i mieszamy z resztą sosu teriyaki, skrapiamy oliwą i podajemy z łososiem.
1 cebula 2 ząbki czosnku 2 marchewki 1 mały por 2 łodygi selera naciowego 2-3 łyżki oliwy 1 l bulionu rybnego sól świeżo zmielony pieprz 1-2 łyżki gęstej kwaśnej śmietany 500 g filetów rybnych (może być łosoś) garść rukoli 1-2 łyżki soku z cytryny
Cebulę i czosnek obieramy i siekamy. Pozostałe jarzyny myjemy, czyścimy i kroimy w słupki grubości zapałki. Podsmażamy wszystko na oliwie, wlewamy bulion rybny, solimy, oprószamy pieprzem i gotujemy pod przykryciem. Po 3-4 min zmniejszamy ogień. Dodajemy śmietanę. Filety kroimy na kawałki dł. 2-3 cm i gotujemy w bulionie na małym ogniu 3-5 min. Wsypujemy do zupy posiekaną rukolę i wlewamy sok z cytryny. Ostrożnie mieszamy, uważając, aby ryba się nie rozpadła.
Czosnek przeciskamy przez praskę i rozcieramy z solą. Twarożek mieszamy z czosnkiem i koperkiem, smarujemy nim plastry łososia. Każdy plasterek zwijamy w roladkę. Podajemy pokropione sokiem z cytryny i udekorowane koperkiem.
3 duże pomidory szalotka olej do smażenia skórka starta z 1/2 cytryny 1 gałązka świeżej kolendry sól, pieprz puszka sardynek w pomidorach 4 płaty ciasta filo
Pomidory obieramy, kroimy w kostkę. Siekamy szalotkę i szklimy na oleju, dodajemy skórkę z cytryny i pomidory. Kiedy zmiękną, dorzucamy poszatkowaną kolendrę i doprawiamy. Rozgniatamy widelcem sardynki. Płaty ciasta filo smarujemy olejem z sardynek. Na każdym kładziemy część rybnego farszu i zaginamy cztery rogi tak, by utworzyć gwiazdę. Układamy na blasze i pieczemy 7 minut w temp. 180°C. Podajemy ze schłodzonym purée z pomidorów.
wędzona makrela fenkuł mała czerwona cebula papryczka chilli mały pęczek mięty sparzona cytryna 100 ml jogurtu greckiego sól, pieprz oliwa
Mięso makreli oddzielamy od skóry i ości, rozdrabniamy palcami na mniejsze kawałki i przekładamy do miski. Fenkuła, cebulę, chilli oraz miętę drobno siekamy i dodajemy do makreli. Ścieramy skórkę z cytryny, z połowy wyciskamy też sok, mieszamy z jogurtem i łączymy z makrelą. Doprawiamy solą i pieprzem.
Problem polega na tym, że chyba z 3/4 dostępniego obecnie łososia, z uwagi na sztuczną hodowlę, jest dla mnie niejadalne. Trafienie na sztukę, która konsystencją nie przypomina galarety to prawie jak totolotek. No ale jest tani.... a raczej tańszy. Polecam natomiast od siebie dorsza.
lord.wiader
Oceniono 9 razy
1
Aby jesc lososia trzeba byc desperatem. 90% to niejadalne brojlery. Pozostale 10% to ryby klusowane.
mirafas
Oceniono 3 razy
1
Wspaniale smakują, ale kosztują tyle że przeciętny człowiek nie poszaleje za bardzo:P
matitalolo
0
Smakują jak są świeże
plastikpiokio
Oceniono 14 razy
0
łososia to jadaja te cymbały w telewizji sniadaniowej --za NASZ ABONAMENT
12w12
Oceniono 14 razy 4
Hodowlane lososie zawieraja dioksyny i zwiazku fenolu - TRUCIZNY, (tfuuu !)
- juz duzo zdrowszy jest zwykly SLEDZ !