Zimowe zupy

W pochmurne i zimne dni nic nie rozgrzewa lepiej niż zupa. Tak mawiała moja babcia i miała w tym mnóstwo racji

Zmarznięci po sobotnim spacerze zjedliśmy zupę cebulową z grzankami. I wiecie co? Wszystkim tak smakowała, że następnego dnia ugotowałam ją znowu. A sama myśl o cebulowej spowodowała, że z radością przetrwaliśmy pochmurny dzień (bo dobra zupa może zdziałać cuda). W dobrych humorach i ze zdwojoną energią zabraliśmy się do przeglądu ubrań i sprzętu sportowego przed wyjazdem w góry.

Tajska z kurczakiem to właściwie taki jednogarnkowy obiad - po dużej misce zupy nie dajemy już rady zjeść nic więcej.

Zupa z kapusty ma zaskakujący smak. Mimo że tej kapusty jest dużo, to nie dominuje w smaku - nawet Wojtuś zjadł dwie miski. Pewnie ma to związek z jego wiekiem, ale gdy wmówi sobie, że czegoś nie lubi (a kapusta jest teraz na jego "liście nie lubię"), to za nic nie chce nawet spróbować. Ale jeśli kapusty nie widzi (jak w naszej zupie), ale ona tam jest (o czym on nie wie), to mu bardzo smakuje. Julcia z kolei próbuje wszystkiego i jest otwarta na nowe smaki, co mnie bardzo cieszy. Mam nadzieję, że już jej tak zostanie...

Zupa krem z kapusty, pora i ziemniaków

1/2 średniej wielkości główki białej kapusty

 

3 pory

 

3 ząbki czosnku

 

600 g ziemniaków

 

2 łyżki masła

 

1 łyżka oliwy

 

1 kawałek skóry z sera typu parmezan (ok. 4x4 cm)

 

1 liść laurowy

 

6-7 szklanek bulionu drobiowego

 

siekany koperek

 

śmietana 22 proc. (opcjonalnie)

 

sól

 

pieprz

W dużym rondlu rozpuść 1 łyżkę masła z 1 łyżką oliwy. Wrzuć posiekaną kapustę, dopraw ją solą, pieprzem i smaż około 8-10 minut, często mieszając, aż kapusta zmięknie i stanie się szklista. Następnie dodaj pozostałą łyżkę masła, posiekane pory (biała i jasnozielona część) i drobno posiekany czosnek. Smaż, mieszając około 5 minut, a potem dodaj obrane i pokrojone w kostkę ziemniaki, skórę parmezanu i liść laurowy. Wlej bulion, doprowadź do wrzenia, następnie zmniejsz ogień i gotuj pod przykryciem około 20-25 minut, aż warzywa będą miękkie. Na koniec usuń skórę parmezanu i liść laurowy, a resztę zmiksuj na krem. Jeśli będzie za gęsty, dodaj jeszcze szklankę bulionu. Całość dopraw solą i pieprzem. Możesz dodać śmietankę, jeśli używasz. Przed podaniem posyp zupę posiekanym koperkiem.

Zupa cebulowa

1,2 kg cebuli

 

3 gałązki tymianku

 

2 liście laurowe

 

50 g masła

 

2 łyżki mąki pszennej

 

3/4 szklanki białego wytrawnego wina (opcjonalnie)

 

1 litr bulionu drobiowego lub wołowego

 

1 i 1/2 szklanki wody

 

sól

 

pieprz

 

6 plasterków bagietki

 

200 g sera typu Gruyere

 

2 łyżki tartego parmezanu

Cebulę obierz i pokrój w cienkie plasterki. W dużym rondlu o grubym dnie rozpuść masło, wsyp cebulę, dodaj tymianek i liście laurowe, delikatnie dopraw solą i smaż na małym ogniu około 45 minut, często mieszając, aż cebula będzie miękka i złocistobrązowa. Następnie dodaj mąkę, smaż około 1 minuty, a potem dolej wino (jeśli używasz - alkohol cały odparuje, zostanie smak) i gotuj jeszcze 2 minuty, cały czas mieszając. Dolej bulion, wodę, dopraw solą i pieprzem, doprowadź do wrzenia i gotuj bez przykrycia na małym ogniu około 30 minut.

Bagietkę pokrój na cienkie kromki, rozłóż na blasze, wstaw do piekarnika rozgrzanego do 170 st. C i piecz, aż będą złociste (możesz też użyć tostera). Ser zetrzyj na tarce. Gotową zupę przelej do 6 żaroodpornych miseczek, na wierzch połóż po kromce bagietki i posyp serami - Gruyere i parmezanem. Wstaw do piekarnika z górną grzałką ustawioną na najwyższą temperaturę i zapiekaj około 2-3 minut, aż ser rozpuść się i będzie złocisty. Uwaga! Zupa i naczynko będą bardzo gorące - koniecznie musisz odczekać i sprawdzić temperaturę przed podaniem zupy dzieciom.

Tajska zupa z kurczakiem i słodkim ziemniakiem

1 pojedyncza pierś z kurczaka

 

2 łyżki oleju

 

2 szalotki

 

2 posiekane ząbki czosnku

 

3 trawy cytrynowe

 

1 łyżeczka czerwonej pasty curry (lub mniej, jeśli zupa ma być łagodniejsza)

 

400 ml (1 puszka) mleka kokosowego

 

5 szklanek (1,25 litra) bulionu drobiowego

 

2 i 1/2 łyżki sosu rybnego

 

1 łyżeczka cukru

 

250 g mrożonej zielonej fasolki

 

1 słodki ziemniak

 

100 g makaronu ryżowego

 

1 pęczek kolendry

W dużym rondlu rozgrzej olej, dodaj posiekane szalotki, czosnek i trawę cytrynową (biała, miękką część). Smaż około 1 minuty, potem dodaj pastę curry, przesmażaj jeszcze chwilę, a następnie dolej 1/2 puszki mleka kokosowego i mieszaj. Gdy pasta całkowicie się rozpuści, dodaj pozostałe mleko, bulion, sos rybny i cukier. Doprowadź do wrzenia, dodaj pokrojonego w cienkie plasterki kurczaka i gotuj całość około 10 minut, aż kurczak będzie miękki. Wyłącz ogień.

W dużym garnku zagotuj osoloną wodę i wrzuć fasolkę. Gotuj około 1 minuty, a potem łyżką cedzakową przełóż na sitko. Przelej zimną wodą i odstaw. Wodę ponownie zagotuj i dodaj pokrojonego w kostkę słodkiego ziemniaka. Gotuj około 7-8 minut, wyłów łyżką cedzakową i dodaj do zupy. Wodę ponownie zagotuj, dodaj makaron ryżowy i gotuj według instrukcji na opakowaniu. Odcedź i przelej zimną wodą. Fasolkę i posiekaną kolendrę dodaj do zupy i całość podgrzej.

Do miseczek nałóż makaron ryżowy i zalej gorącą zupą.

Tekst, przepisy, wykonanie potraw i stylizacja Zuzanna Wiciejowska, zdjęcia Arkadiusz Ścichocki

Więcej o:
Copyright © Agora SA