Faworki

Nie ma co ukrywać, jest z nimi trochę zachodu. Jeśli jednak poprosisz domowników o pomoc, robota okaże się prosta. Idę o zakład, że następnym razem nie trzeba będzie już was namawiać do smażenia chrustu

Składniki:

 

500 g mąki

 

8 żółtek

 

50 g schłodzonego masła

 

3 łyżki gęstej śmietany

 

150 g cukru pudru

 

2 łyżki spirytusu lub octu 6 proc.

 

szczypta soli

 

opakowanie cukru waniliowego do posypania

 

600 g smalcu (albo po 300 g smalcu i oleju lub sklarowanego masła) do smażenia

Krok 1

Do miski przesiej mąkę (odsyp 3-4 łyżki), dodaj pokrojone w kostkę masło i posiekaj z mąką. Dodaj żółtka, śmietanę, sól. Wlej spirytus lub ocet - dzięki temu faworki będą pulchniejsze i wchłoną mniej tłuszczu podczas smażenia. Wszystkie składniki wymieszaj nożem, po czym możliwie szybko zagnieć ciasto rękami. Powinno być dość ścisłe, jak na makaron. Gdy zacznie odstawać od ręki, przełóż je na stolnicę skąpo oprószoną mąką.

Krok 2

Energicznie zbij ciasto wałkiem lub uderzaj nim o stolnicę (rozpłaszczoną kulę zwijaj i znów zbijaj) przez co najmniej 15 minut, aż wewnątrz powstaną pęcherzyki powietrza. Zbite ciasto uformuj w kulę, przełóż do miski, przykryj lekko wilgotną ściereczką i wstaw do lodówki na 1 godz., by odpoczęło.

Krok 3

Schłodzone ciasto pokrój na 4-5 równych kawałków. Każdy kawałek rozwałkuj na cienki (1-2 mm) placek. Gotowe placki układaj na lekko zwilżonej ściereczce i przykrywaj drugą, żeby nie obeschły.

Krok 4

Płaty ciasta krój na paski 3x10 cm. Pośrodku każdego z nich zrób 3-4-cm nacięcie wzdłuż i przewiń przez nie jeden koniec paska. Uformowane faworki ułóż na czystych ściereczkach.

Krok 5

Do rondla lub głębokiej patelni wlej grubą warstwę tłuszczu i rozgrzej go do 160-180 st. C - faworki włożone do słabo rozgrzanej frytury nasiąkną za bardzo tłuszczem, a smażone w zbyt wysokiej temperaturze szybko się przypalą. Zanim rozpoczniesz smażenie chrustu, wrzuć do rondla odrobinę ciasta - jeżeli natychmiast wypłynie, frytura ma już odpowiednią temperaturę. Faworki wkładaj partiami do rondla, po kilka naraz, tak by swobodnie pływały w tłuszczu. Po chwili ostrożnie obróć je na drugą stronę i smaż, aż uzyskają złocisty kolor. Usmażone faworki wyjmuj i odsączaj z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku. Następnie układaj je warstwami na dużych talerzach i posypuj cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym.

Rady: im cieniej rozwałkujesz ciasto, tym delikatniejszy będzie chrust; kiedy wałkujesz ciasto, stolnicę i placek (lub wałek) posypuj mąką tylko wtedy, gdy jest to absolutnie konieczne - podczas smażenia nadmiar mąki opada na dno rondla i tłuszcz szybko zaczyna się przypalać.

Wykonanie, stylizacja i zdjęcia A.M. Wolniak

Więcej o:
Copyright © Agora SA