Kiełbaska z soczewicy

W tej kiełbasie nie ma grama mięsa. A wygląda jak prawdziwa! Idealna potrawa, nie tylko dla wegan i wegetarian. Nabrać się na nią mogą również mięsożercy.

Kiełbaska z soczewicy

surowy burak

 

1 i 1/2 szklanki ugotowanej na miękko soczewicy (zielona lub czerwona)

 

5 łyżek sosu sojowego

 

2-3 łyżki oleju sezamowego

 

sok z dwóch cytryn

 

2 usmażone cebule wraz z 5 ząbkami czosnku

 

3-4 szczypty soli

 

pieprz do smaku

 

kilka szczypt papryki wędzonej

 

kilka szczypt rozgniecionego na drobno jałowca

 

kilka szczypt majeranku

 

łyżka suszonej cebuli

 

łyżka suszonego czosnku

 

1/2 szklanki wody

 

łyżka octu ryżowego

 

szklanka suchej, zmielonej na pył soczewicy

 

1/3 szklanki zmielonego siemienia

 

1/2 kostki tofu (może być wędzone)

Buraka drobno kroimy, wrzucamy do blendera wraz ze wszystkimi składnikami poza suchą soczewicą, tofu i mielonym siemieniem. Masę od czasu do czasu zeskrobujemy ze ścianek blendera, a jeśli opornie się miele, dolewamy więcej wody (po kilka łyżek). Kiedy masa będzie już zmielona na gładko, przekładamy ją do miski i wsypujemy zmielone suchą soczewicę i siemię. Próbujemy, doprawiamy według uznania. Do dobrze wymieszanej masy dosypujemy tofu pokrojone w drobną kostkę. Dokładnie mieszamy. Masa powinna mieć konsystencję niezbyt gęstą, ale nie lejącą.

Na blacie rozwijamy folię aluminiową, około 30 cm długości. Na niej, równolegle do siebie układamy folię spożywczą. Na dłuższy brzeg nakładamy masę, zawijamy ją jak roladę podwójną folią, a końce skręcamy tak, żeby forma przypominała cukierek. Roladę układamy w płytkim naczyniu (brytfanka), nalewamy do niej trochę wody i pieczemy ok. 40-45 minut w 170°C. Następnie roladę wyjmujemy, chłodzimy i po przestygnięciu wkładamy do lodówki na noc.

Joanna Szachowska-Tarkowska, entuzjastka kuchni roślinnej i bezglutenowej, właścicielka restauracji Veg Deli.

źródło: Okazje.info

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.