Spód:
250 g ciasteczek imbirowych
80 g masła
1 łyżeczka przyprawy korzennej do piernika
Masa serowa:
750 g twarogu półtłustego, zmielonego trzykrotnie
250 g serka mascarpone
3 jajka
3 żółtka
2 łyżki soku z cytryny
3 łyżki mąki ziemniaczanej
1 łyżka mąki pszennej
190 g drobnego cukru do wypieków
425 g purée z dyni*
2 łyżeczki przyprawy korzennej do piernika
Dekoracja:
120 ml śmietany kremówki 36%, schłodzonej
2 łyżeczki cukru pudru
Składniki na ciasto mieszamy w malakserze do konsystencji mokrego piasku. Dno tortownicy o średnicy 23 cm wykładamy papierem do pieczenia. Wysypujemy ciasto na papier, wyrównujemy, dokładnie wklepujemy w dno i boki formy ? do połowy ich wysokości, schładzamy przez pół godziny w lodówce. Formę dwukrotnie owijamy z zewnątrz folią aluminiową ? sernik będzie pieczony w kąpieli wodnej. Składniki na masę serową (powinny być w temperaturze pokojowej) miksujemy na gładką masę.
Piekarnik rozgrzewamy do temperatury 170°C. Na schłodzony spód wylewamy masę serową, wyrównujemy. Wkładamy do piekarnika i natychmiast obniżamy temperaturę do 150°C. Pieczemy w kąpieli wodnej** około 1,5 godziny, bez termoobiegu. Wyjmujemy, studzimy, a następnie schładzamy przez kilka godzin, a najlepiej przez całą noc w lodówce. Śmietanę kremówkę ubijamy na gęsty krem, pod koniec ubijania dodając
cukier puder. Gotowy sernik dekorujemy bitą śmietaną.
* Można wykorzystać gotowe purée z puszki lub zrobić je samemu ? w tym celu niedużą dynię myjemy i kroimy na kilka mniejszych części, wydrążamy łyżką środek z nasionami. Tak przygotowaną dynię układamy w naczyniu żaroodpornym i przykrywamy pokrywką; pieczemy w temperaturze 180°C przez około 90 minut, do miękkości. Studzimy, obieramy ze skóry i miksujemy na puree.
** Kąpiel wodna polega na tym, że formę z sernikiem wkładamy do większej formy lub naczynia żaroodpornego, do którego nalewamy wrzącą wodę do połowy wysokości formy z masą serową.
Ciasto:
200 g białej czekolady
skórka otarta z 2 cytryn
250 g serka mascarpone
szklanka pełnego mleka w proszku
świeżo wyciśnięty sok z 1 cytryny
Dekoracja:
150 g dowolnej czekolady roztopionej w kąpieli wodnej lub cukru pudru
Białą czekoladę roztapiamy w kąpieli wodnej. Cytryny sparzamy, ścieramy z nich skórkę, z jednej wyciskamy sok. Serek mascarpone, mleko w proszku i roztopioną czekoladę miksujemy na puszystą masę. Powoli dolewamy sok z cytryny, a potem dodajemy skórkę z cytryn, cały czas miksując. Masę przekładamy do miseczki, przykrywamy folią spożywczą, wstawiamy do lodówki na 2- 3 godziny. Kiedy zgęstnieje, formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego i układamy na talerzyku. Ponownie wstawiamy do lodówki, najlepiej na noc. Trufle obtaczamy w czekoladzie roztopionej w kąpieli wodnej lub w cukrze pudrze. Warto je 10 minut wcześniej włożyć do zamrażarki, aby czekolada łatwiej na nich zastygała.
Kruchy spód:
160 g mąki pszennej
30 g kakao
60 g cukru pudru
szczypta soli
100 g masła, zimnego
1 jajko
Warstwa karmelowa z orzechami laskowymi:
300 g orzechów laskowych
180 g cukru
1 łyżka miodu
50 ml wody
50 g masła
45 ml śmietanki kremówki 36%
Czekoladowy ganasz:
3/4 szklanki śmietanki kremówki 36%
170 g gorzkiej czekolady
Składniki na kruchy spód wyrabiamy (najlepiej w malakserze), zawijamy w folię, chłodzimy w lodówce przez 30 minut. Następnie wylepiamy ciastem dno formy na tartę o średnicy 25 cm, wysmarowanej masłem. Wyrównujemy, nakłuwamy widelcem. Na ciasto kładziemy papier do pieczenia, a następnie wysypujemy fasolę lub ryż, które je obciążą. Podpiekamy w temperaturze 190°C przez 10 minut. Zdejmujemy papier i usuwamy obciążenie, pieczemy kolejne 20-25 minut. Wyjmujemy i studzimy.
Orzechy laskowe prażymy na suchej patelni lub w piekarniku rozgrzanym do 170°C, mieszając. Obieramy ze skórki, pocierając je między dłońmi przez suchą ściereczkę. W małym garnuszku podgrzewamy cukier, miód i wodę. Zagotowujemy, mieszając, do rozpuszczenia się składników. Wkładamy do środka termometr cukierniczy i gotujemy (nie mieszając ani razu!) do momentu uzyskania na nim temperatury 170°C (około 15 minut). Kolor karmelu powinien być bursztynowozłoty. Wówczas zdejmujemy garnuszek z ognia. Dodajemy masło i śmietankę kremówkę, mieszamy do rozpuszczenia. Stawiamy garnuszek znowu na małym ogniu, gotujemy około minuty, mieszając. Zdejmujemy i wsypujemy orzeszki (kilkanaście zostawiamy do dekoracji), mieszamy. Masę przelewamy na kruchy spód, wstawiamy do lodówki do schłodzenia.
Do rondelka wlewamy kremówkę, podgrzewamy i doprowadzamy do wrzenia. Zdejmujemy z ognia, dodajemy posiekaną czekoladę, odstawiamy na 2 minuty. Następnie mieszamy do uzyskania gładkiego sosu czekoladowego. Wylewamy go na schłodzoną masę karmelową.
Dekorujemy odłożonymi orzechami. Wstawiamy do lodówki, aby masa stężała.