Ciasto:
250 g mąki pszennej
125 g masła
3 żółtka
5 łyżek zimnej wody
sól
Nadzienie:
150 g wędzonego chudego boczku lub bekonu
4 jajka
1 szklanka śmietany 22 proc.
1/2 szklanki mleka
150 g startego żółtego sera
sól, pieprz,
szczypta gałki muszkatołowej
Posiekaj przesianą mąkę z miękkim masłem, dodaj żółtka, odrobinę soli i wodę. Szybko zagnieć ciasto (gdy będzie zbyt twarde, dolej trochę wody, gdy zbyt rzadkie - wsyp nieco mąki).
Uformuj kulę, zawiń w folię spożywczą i włóż na godzinę do lodówki.
Boczek (lub bekon) pokrój w cienkie plastry i lekko przesmaż na patelni, aby tłuszcz się wytopił.
W misce ubij trzepaczką śmietanę z mlekiem i jajkami. Dodaj ser, dopraw pieprzem, gałką muszkatołową i odrobiną soli (uważaj z ilością soli, ponieważ boczek jest słony) i jeszcze chwilę ubijaj.
Schłodzone ciasto rozwałkuj na grubość 0,5 centymetra. Wyłóż nim natłuszczoną formę do tarty (spód i wysoki rant) i nakłuj gęsto widelcem.
Na ciasto wlej masę śmietanowo-jajeczną, na niej ułóż usmażone plastry boczku. Wstaw formę do piekarnika nagrzanego do 180 st. C i piecz około 30 minut (po 20 minutach sprawdź, czy wierzch jest już zarumieniony).
Rada: do quiche lorraine możesz też dodać świeże (lub mrożone) prawdziwki albo pieczarki pokrojone w plasterki i podsmażone na oleju. Wtedy boczek lub bekon pokrój w drobną kostkę.