Już na początku lipca dzieci zaczęły coraz częściej pytać o Tusinek. Muszę przyznać, że i ja nie mogłam się doczekać tego wyjazdu. Po raz pierwszy byliśmy tam rok temu i od razu się w nim zakochaliśmy.
To rodzinny pensjonat, w którym szczególnie mile widziane są dzieci i gdzie w wakacje organizowane są specjalne turnusy dla mam z dziećmi. Mali goście pod okiem opiekunek zwiedzają okolicę, grają w gry i zabawy oraz poznają zwierzęta mieszkające w gospodarstwie. Można nauczyć się doić krowy, obejrzeć kozy i pojeździć na konikach polskich. W czasie, kiedy dzieciaki mają zajęcia, ich mamy mogą porządnie odpocząć na leżaku pod pergolą, pojechać na wycieczkę rowerową albo miło spędzić czas u pobliskiej... kosmetyczki.
Co do kuchni, to jest ona pełna świeżych ziół z pobliskiego zielnika, wędlin własnego wyrobu i lokalnych przysmaków. Rośnie tu mnóstwo warzyw, które dzieci samodzielnie zrywają na obiad. Pomidory wędrują na półmisek prosto z krzaka! Mleko i nabiał pochodzą od tutejszych kóz i krów.
Szczególnie pyszne są podpłomyki wypiekane w specjalnym piecu według rodzinnej receptury. Z resztą trzeba przyznać, że każdy posiłek przygotowany przez panią Danusię - szefową kuchni - jest bardzo smaczny i natychmiast znika z talerzy. Wojtuś zjadł aż sześć placków ziemniaczanych, które później zakąsił jabłkowym ciastem i popił dwiema szklankami kompotu. Nic dziwnego, oprócz wybornej kuchni na jego apetyt z pewnością wpłynął cały dzień pełen wrażeń spędzony na świeżym powietrzu. Tak, po powrocie do domu znów cały rok będziemy tęsknić za Tusinkiem.
Dziękujemy państwu Ewie i Tomaszowi Winiarkom za pomoc w przygotowaniu materiału (www.tusinek.com.pl)
4 szklanki bulionu drobiowego
1/4 małego kalafiora
2 małe marchewki
1/4 selera
10 sztuk fasolki szparagowej
1 pomidor
2 łyżki natki pietruszki
sól
pieprz
zacierki:
1/2 szklanki mąki pszennej
woda
Warzywa obierz, umyj i pokrój w drobną kostkę, a kalafior podziel na małe różyczki. Wrzuć wszystko do gotującego się bulionu i gotuj około 20 minut, następnie dopraw solą i pieprzem.
Przygotuj ciasto na zacierki: do miski przesiej mąkę i dodaj tyle wody, by zagnieść elastyczne, dość twarde ciasto. Pozostaw je na 15 minut, po czym skub małe kluseczki lub zetrzyj na grubej jarzynowej tarce. Tak przygotowane zacierki wrzuć do gotującej się zupy i gotuj przez mniej więcej 5 minut.
Przed podaniem posyp zupę natką.
pulpety:
500 g mielonej cielęciny
6 łyżek bułki tartej
2 jajka
sól
pieprz
sos:
2 szklanki śmietany 30 proc.
2 marchewki
1 cebula
1 mała cukinia
2 łyżki groszku konserwowego
2 łyżki masła
sól
pieprz
Przygotuj pulpety: wszystkie składniki dokładnie wymieszaj, dopraw solą i pieprzem. Wilgotnymi rękami zrób małe kulki i wrzuć na osolony wrzątek. Ugotowane klopsiki wyjmuj łyżką cedzakową.
Przygotuj sos: warzywa obierz, umyj i pokrój w drobną kostkę. Groszek odcedź z zalewy. W rondelku roztop masło i zeszklj na nim cebulę. Następnie wrzuć pozostałe warzywa, chwilę smaż i dodaj śmietanę oraz przyprawy. Całość gotuj na małym ogniu, aż śmietana odparuje i sos zgęstnieje.
7 dużych jabłek
2 szklanki mąki
1 szklanka cukru (jeśli jabłka są bardzo kwaśne, można dodać jeszcze 1/2 szklanki)
5 jajek
1 opakowanie (15 g) mielonego cynamonu
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 szklanka oleju
1 opakowanie (150 g) rodzynek
1/2 szklanki cukru pudru
masło do wysmarowania blaszki
bułka tarta do wysypania blaszki
Jabłka umyj, obierz, pokrój w grubą kostkę, zasyp cukrem i odstaw na kilka chwil. Mąkę wymieszaj z cynamonem, sodą i proszkiem do pieczenia.
Do jabłek dodaj jajka, rodzynki oraz cynamonową mąkę. Całość dokładnie wymieszaj. Pod koniec mieszania dodaj olej. Ciasto przełóż do blaszki wysmarowanej masłem i wysypanej bułką tartą.
Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 185 st. C i piecz przez około 55 minut.
Wystudzone ciasto przed podaniem posyp cukrem pudrem.