Składniki:
1 i 1/2 kg kapusty kiszonej
750 g kapusty słodkiej
200 g wołowiny
200 g wieprzowiny (łopatka lub żeberka)
100 g wędzonego boczku
200 g kiełbasy
ok. 12 szt. grzybów suszonych
10 śliwek suszonych
2 liście laurowe
kilka ziaren pieprzu ziarnistego
kilka ziaren ziela angielskiego
2 cebule
1 łyżka smalcu do smażenia
pieprz, majeranek, ew. sól
Kapusty poszatkuj, przełóż do dużego garnka i zalej niewielką ilością wody.
Do kapusty dodaj ziarna pieprzu i ziela angielskiego oraz liście laurowe. Doprowadź do wrzenia i gotuj na wolnym ogniu około półtorej godziny.
Suszone grzyby zalej wrzątkiem, tak by woda lekko je przykryła i odstaw na godzinę. Po tym czasie odsącz je, pokrój w paski i dodaj do gotującej się kapusty. Ostrożnie, aby nie dodać piasku z grzybów, który mógł się osadzić na dnie naczynia, dolej też wodę, w której moczyły się grzyby.
Wieprzowinę i wołowinę oczyść, umyj, pokrój w kostkę (tak jak do gulaszu) i podsmaż na smalcu na złoty kolor. Mięso przełóż do garnka z kapustą.
Na tej samej patelni usmaż pokrojone w kostkę boczek i kiełbasę, a następnie przełóż je do garnka z kapustą i mięsem. Na tej samej patelni przesmaż posiekaną cebulę i też przełóż do garnka. Całość gotuj na wolnym ogniu co najmniej godzinę.
Suszone śliwki pokrój na cienkie paseczki i dodaj do garnka. Bigos dopraw solą, pieprzem, majerankiem i wymieszaj. Aby bigos był gotowy, potrzebuje podgrzewania i chłodzenia przynajmniej przez trzy dni. Wystarczy, że raz dziennie będzie go gotować na wolnym ogniu przez mniej więcej godzinę. Podczas podgrzewania należy często mieszać i ewentualnie dolewać wody, aby się nie przypalił.
Rady :
- co dom, to inna wersja bigosu. My stosujemy zasadę, aby na 2 części kiszonej kapusty przypadała jedna część kapusty słodkiej. Jeśli kiszona kapusta jest bardzo kwaśna, przed szatkowaniem odlej sok, możesz też zwiększyć ilość kapusty słodkiej.
- Podane wagi mięsa są wagami netto bez kości. Kości w żeberkach będą zmieniały wagę mięsa, musisz więc użyć go więcej.
- Smak bigosu można tez wzbogacić wytrawnym winem, dolewając je do mięsa podczas smażenia i odparowując płyn lub do bigosu pod koniec gotowania pierwszego dnia.
- Gotowy i ostudzony bigos można zamrozić.