Składniki:
400 g mąki
szczypta soli
4 jajka
łyżka oliwy
Farsz:
300 g ricotty
2 duże łyżki tartego parmezanu
sok i skórka z cytryny
świeżo mielony pieprz
Robimy ciasto. Mąkę przesiewamy na stolnicę i dodajemy szczyptę soli. Jaja rozkłócamy i powoli dodajemy do mąki, zarabiając ciasto nożem. Wlewamy łyżkę oliwy i starannie zagniatamy ciasto. Zawijamy je w folię i wstawiamy do lodówki na 45 minut (lub do zamrażalnika na 20 minut).
Robimy farsz. Mieszamy sery. Cytrynę sparzamy i na tarce o drobnych oczkach ścieramy z niej skórkę, którą wraz z wyciśniętym sokiem dodajemy do serów. Farsz doprawiamy pieprzem. Na posypaną mąką stolnicę wyjmujemy ciasto, dzielimy je na kilka części i każdą z nich wałkujemy bardzo cienko (1-2 mm). Tniemy ciasto na pasy o szerokości ok. 4 cm, a potem na romby lub kwadraty.
Na kolejne kawałki ciasta nakładamy farsz i zalepiamy tak jak polskie uszka: najpierw składamy na pół, nalepiając brzeg, a potem łączymy ze sobą dwa końce trójkąta.
Tortellini gotujemy w osolonym wrzątku - aż wypłyną. Po wyjęciu z wody kładziemy na wierzch trochę masła i obsypujemy tartym parmezanem. Podajemy gorące.