Śliwki
2 kg niezupełnie dojrzałych śliwek węgierek 2 szklanki 6-proc. octu 500 g cukru 4-5 goździków kawałek kory cynamonowej
Gruszki: 2 kg twardych gruszek (najlepiej bergamotki) 400 g cukru 3 szklanki 6-proc. octu łyżka kwasku cytrynowego 13 goździków kawałek cynamonu albo wanilii
Dodatkowo: spore kamionkowe naczynie albo duży słój lub waza 2 garnki emaliowane (duży, np. 4-litrowy i 1,5 l mały) słoiki na zamarynowane owoce, najlepiej typu twist lub zamykane szklaną pokrywką z gumową uszczelką umacnianą metalowym zaciskiem
1. Wybieramy jędrne śliwki, myjemy pod bieżącą wodą, osuszamy na ręczniku papierowym. Owoce nakłuwamy w paru miejscach wykałaczką lub goździkiem i wkładamy do słoja lub kamionki. W miąższ kilku śliwek możemy wbić po goździku.
2. Wlewamy do garnka ok. 2 litrów wody. Zagotowujemy, wlewamy pół litra octu, dodajemy cukier i kawałek cynamonu, mieszamy i ponownie zagotowujemy. Wrzącą miksturę powoli wlewamy do naczynia z węgierkami. Przykrywamy czystą ściereczką lub podwójnie złożoną gazą i odstawiamy. Niech owoce się macerują. Następnego dnia zlewamy zalewę do emaliowanego garnka, zagotowujemy ją i ponownie zalewamy nią śliwki. Powtarzamy tę procedurę przez trzy kolejne dni, za każdym razem pilnując, by nie wygotować zalewy, a jedynie ją zagotować.
3. Umyte gruszki cienko obieramy. Wkładamy całe owoce do kamionkowego naczynia z zimną wodą zakwaszoną kwaskiem cytrynowym, która zabezpieczy je przed ciemnieniem. Zagotowujemy litr wody, ocet, cukier, goździki i kawałek (2-3 cm) cynamonu. Gotujemy chwilę. Przekrawamy gruszki wraz z ogonkami wzdłuż na połówki. Do delikatnie gotującej się zalewy wkładamy osączone połówki gruszek. Gotujemy na małym ogniu, aż zrobią się szkliste. Zdejmujemy garnek z ognia, przykrywamy i odstawiamy.
4. Następnego dnia zlewamy zalewę do mniejszego emaliowanego garnka i zagotujemy. Wkładamy połówki gruszek do słoików. Zalewamy wrzącą zalewę aż po brzegi słoików. Dalej postępujemy tak samo jak przy śliwkach.