Pyszna nie tylko dla dzieci, bo - odpowiednio przyprawiona - może być także hitem dla dorosłych.
Najpierw jednak musimy zacząć od rosołu, będącego podstawą prawie każdej zupy, o której tu będzie mowa i absolutnie nie może być on z kostki! To musi być aromatyczny, cudowny domowy rosół, który doskonale dopełnia smak kremowej zupy, a i sam, z lanymi kluseczkami na przykład, wspaniale rozgrzewa po zimowym spacerze. Do ugotowania takiego rosołu potrzebne jest mięso wołowe i drobiowe (chyba, że wolimy bulion, wtedy pomijamy wołowinę) oraz - tu ile domów, tyle przepisów - włoszczyzna, opalona nad gazem lub opieczona w piekarniku cebulka, kawałeczek imbiru, jeden goździk, ziarenka pieprzu, sól i dużo cierpliwości, gdyż rosół nie lubi pośpiechu. Powinien powolutku sobie mrugać, aż mięso i warzywa będą miękkie. Gotowy rosół należy przecedzić, przestudzić, zebrać z niego tłuszcz i już możemy zabierać się za kremy. A, i jeszcze jedno - rosół nie lubi za długo stać w lodówce, za to wspaniale znosi mrożenie. Polecam więc, zamrażanie porcji rosołu w jednorazowych pojemniczkach. To dla mnie idealne rozwiązanie, bo z małych porcji rosołu codziennie mogę zrobić dla dzieci inną zupę.
Najukochańszą zupą Julii i Wojtusia jest krem z dyni i wszyscy z niecierpliwością czekaliśmy w tym roku na początek sezonu dyniowego. Przez cały sierpniowy pobyt w uroczym gospodarstwie Tusinek obserwowaliśmy zazdrośnie rosnące tam ogromne dynie, bo nasze - posadzone obok domu - pożarły hordy paskudnych ślimaków. Z wakacji wróciliśmy z gigantyczną dynią, od której się zaczął nasz sezon dyniowy, który trwa zresztą do dziś. Jeszcze 4 małe dynie Hokkaido (pyszne, z suchym, mącznym miąższem, doskonałe na zupę) leżą sobie w chłodnym garażu i czekają
1 mała dynia lub kawałek dyni ważący ok. 1 i 1/2 kg
1 szalotka lub mała cebulka
kawałek imbiru (ok. 2 cm korzenia)
1 ząbek czosnku
1/2 łyżeczki mielonego kuminu (opcjonalnie)
1 łyżka masła
około 1/3 szklanki śmietanki 30 proc.
oliwa
sól
pieprz
rosół lub bulion drobiowy
Dynię przekrój na pół, usuń pestki i pokrój na czwórki lub ósemki. Kawałki ułóż na blasze do pieczenia wyłożonej papierem, skrop oliwą, oprósz solą i pieprzem, wstawić do piekarnika nagrzanego do 180 st. C. Po około 20 minutach sprawdź, czy dynia się nie przypala na brzegach. Jeśli tak, zmniejsz temperaturę. Sprawdzaj widelcem, czy dynia jest już miękka - powinien wchodzić jak w ugotowany ziemniak. Czas pieczenia to około 30 - 40 minut, zależny od tego czy dynia jest bardziej mączna, czy wodnista. Wyjmij z pieca i ostudź.
W tym czasie na maśle zeszklij drobno posiekaną szalotkę, posiekany czosnek i pokrojony w cieniutkie igiełki imbir. Przestudzoną dynię obierz ze skóry - jest to dużo prostsze po upieczeniu, wystarczy oddzielić łyżką miąższ. Do miąższu dodaj zeszkloną szalotkę z czosnkiem i imbirem, kumin, dopraw solą i pieprzem i wszystko razem zmiksuj na gładką masę. Jeśli dynia jest bardzo mączna, można dolać trochę rosołu.
Po zmiksowaniu puree dyniowe przełóż do garnka, podgrzej, wlej szklankę bulionu, wymieszaj i sprawdź konsystencję - dolej tyle rosołu, aby otrzymać zupę-krem. Jeszcze raz dopraw i dodaj śmietankę wg upodobania. Podawaj z grzankami lub groszkiem ptysiowym.
Rada: Wersja dla dorosłych: zupę np. skrop oliwą z chilli lub olejem z pestek dyni i posyp prażonymi pestkami dyniowymi. Upieczona i zmiksowana dynia doskonale nadaję się do mrożenia, więc jeśli masz całą dużą dynię, to warto ją upiec i część puree zamrozić.
3 cukinie
1 mała cebula
1 ząbek czosnku
4 łyżki oliwy
1 kostka serka topionego złoty ementaler
około 1/3 szklanki mleka kokosowego lub śmietanki 30 proc.
sól
pieprz
rosół lub bulion drobiowy
Czosnek i cebulę drobno posiekaj, oprósz solą i pieprzem i zeszklij na oliwie.
Do cebuli dodaj startą na tarce cukinię. Przesmaż 4-5 minut cały czas mieszając, dodaj pokrojony w kostkę serek i mieszaj, aż się rozpuści. Całość zmiksuj, przełóż do garnka, podgrzej i dodaj rosołu do otrzymania ulubionej konsystencji. Dopraw solą i pieprzem, uzupełnij mlekiem kokosowym lub śmietanką.
Rada: Wersja dla dorosłych: jeśli zupa jest doprawiona śmietanką, wkrusz do niej niebieski ser pleśniowy, jeśli mlekiem kokosowym - będzie doskonała z krewetkami koktajlowymi.
1 opakowanie ulubionej mieszanki warzywnej mrożonej
1 mała marchewka
1/2 szklanki mrożonego groszku
1 łyżka masła,
2 łyżki oliwy
1/4 szklanki śmietanki 22 proc.
sól
pieprz
rosół lub bulion drobiowy
Marchewkę i ziemniaki obierz i pokrój w kostkę. Podgrzej masło z oliwą i podsmaż na nich wszystkie warzywa, cały czas mieszając. Dopraw solą i pieprzem. Kiedy warzywa będą delikatnie rumiane, podlej rosołem i duś pod przykryciem, aż ziemniaki będą miękkie. Odłóż kilka łyżek warzyw, a resztę zmiksuj na gładką masę.
Przełóż do garnka, dolej rosół do otrzymania ulubionej konsystencji, dopraw do smaku i zapraw śmietanką. Przy podawaniu do każdej miseczki włożyć trochę odłożonych nie zmiksowanych warzyw.
Rada: wersja dla dorosłych: dopraw Tabasco i posyp tartym parmezanem