Po pierwsze, z ziemniaków robię moje ukochane puree. Najlepsze do tego są ziemniaki "kremowe", które obrane gotuję do miękkości w osolonej wodzie, odcedzam, odparowuje resztki wody i tłukę (nie miksuję!) z dodatkiem masła, mleka i kwaśnej śmietany. Potem jeszcze odrobina koperku - wiadomo, witaminy - i już nic więcej mi nie potrzeba.
Po drugie, od czasu do czasu ze spiżarni wyciągam frytownicę i poddajemy się rodzinnemu frytkowemu szaleństwu. Smażenie domowych frytek trwa trochę dłużej niż takich kupionych w sklepie. Kiedy ja obieram ziemniaki na frytki, kroję je, osuszam (to konieczne - jeśli surowych frytek nie osuszysz z wody, ta w połączeniu z gorącym olejem będzie pryskać i nieszczęście gotowe), smażę, odławiam i smażę ponownie, Jula i Wojtuś z radością oddają się trochę już zapomnianej zabawie stemplami ziemniaczanymi. Razem wycinamy różne figury i kształty w połówkach ziemniaków, maczamy w farbach i na kartkach powstają bajecznie kolorowe wzory. Na co najmniej godzinę mam ich z głowy, co daję mi jeszcze chwilę na starcie ziemniaków na placki. Delikatne i chrupiące, pycha! Czasem ścieram ziemniaki na grubszej tarce, dzięki czemu zmienia się ich faktura. Pozostaje jeszcze kwestia dodatków, a zwłaszcza kontrowersyjnego cukru, bo dla niektórych cukier to profanacja No więc ja od czasu do czasu na taką profanację sobie pozwalam, chociaż najbardziej lubię z kwaśną śmietaną i żurawiną , a dzieciaki bez dodatków, koniecznie za to do trzymania w ręce, tak jak nad morzem. Bo dla nich placki ziemniaczane to "te pyszne mamo, pamiętasz, co jedliśmy na plaży! To właśnie takie nam usmaż".
Sprawdź, jakie kucharskie cuda można przyrządzić z ziemniaków. E-booki dostępne na publio.pl >>
1 kg ziemniaków
1 mała cebula
3 czubate łyżki mąki (lub więcej, jeśli ziemniaki są wodniste)
1 jajko
sól
pieprz
olej do smażenia
Ziemniaki obierz i zetrzyj na tarce o takich oczkach, jaką fakturę placka najbardziej lubisz. Lekko odciśnij nadmiar płynu, dodaj drobniutko posiekaną cebulę (możesz też zetrzeć ją na tarce), mąkę, jajko, dopraw solą oraz pieprzem i dokładnie wymieszaj.
Dowolnej wielkości placki smaż z obu stron na patelni na rozgrzanym oleju, aż będą złocisto-brązowe.
Podawaj z ulubionymi dodatkami.
6 dużych ziemniaków
olej do głębokiego smażenia
sól
2 filety białej ryby
1 jajko
bułka tarta
Przygotuj frytki: Ziemniaki obierz, pokrój w plasterki a potem wzdłuż na frytki. Pokrojone ziemniaki wypłucz zimną wodą i osusz papierowymi ręcznikami. Rozgrzej olej w głębokim rondlu (lub frytownicy) i ostrożnie włóż porcję frytek. Smaż partiami na bladożółty kolor, łyżką cedzakową przełóż na ręczniki papierowe. Następnie jeszcze raz smaż podsmażone frytki, tym razem na złocisto-brązowy kolor. Podwójne smażenie sprawia, że frytki są puszyste w środku, a chrupiące na zewnątrz. Gotowe posól do smaku.
Przygotuj rybę: pokrój filety na 2 cm paseczki, delikatnie oprósz solą i panieruj najpierw w jajku, a następnie w bułce tartej. Smaż na patelni na rozgrzanym oleju na złocisty kolor. Usmażone kawałki ryby przekładaj na talerz wyłożony ręcznikiem papierowym. Podawaj z frytkami i domowym keczupem (przepis na domowy keczup znajdziesz na www.palcelizac.gazeta.pl).
1/2 kg ziemniaków
1 duża cebula
1 opakowanie (200 ml) śmietany 22 proc.
1 łyżka koncentratu pomidorowego
1/2 łyżeczki ziół prowansalskich
1 łyżeczka masła
żółty ser do posypania
oliwa
Ziemniaki ugotuj w mundurkach w osolonej wodzie. Jak przestygną, obierz je i pokrój w dość grube plasterki (ok. 0,5 cm). Cebulę pokrój w talarki i przesmaż na maśle z odrobiną oliwy na lekko brązowy kolor. Dopraw solą i pieprzem.
W naczyniu żaroodpornym układaj plasterki pomidorów na przemian z cebulą. Zakończ ziemniakami. Śmietanę wymieszaj z koncentratem pomidorowym, dodaj zioła prowansalskie, sól i pieprz do smaku i zalej ziemniaki. Wstaw na 20 minut do piekarnika rozgrzanego do 170 st. C. Po tym czasie posyp startym serem i zapiekaj kolejne 10 minut.
Rada: Jeśli lubisz mocno przypieczony ser, posyp zapiekankę od razu przed wstawieniem do piekarnika.