Czas pędzi nieubłaganie, niestety Co roku, gdy zbliża się Boże Narodzenie, zbiera mi się na wspomnienia: znowu się kończy kolejny rok... Dziś ta nostalgia zaatakowała z podwójną siłą, bo przeglądając zdjęcia, natrafiłam na naszą pierwszą sesję dla "Palce Lizać". Świąteczną właśnie, podczas której Jula i Wojtuś lukrowali pierniczki. I niby to tylko rok, a jak bardzo się zmienili. Julii buzia już nie jest niemowlęco-pucołowata, a i Wojtuś wygląda o wiele poważniej, ma dłuższe włosy i w ogóle jest jakiś taki "dorosły".
Na taki melancholijny nastrój u mnie nic nie działa lepiej niż pieczenie ciast. Zaczęliśmy od ciasteczek choinkowych, bardziej maślanych w smaku niż klasyczne pierniczki, ale jeśli ktoś woli, może oczywiście zamiast mielonego imbiru dodać przyprawę piernikową. Kiedy Julia i Wojtek ozdabiali ciasteczka, ja zabrałam się do sernika. Postanowiłam upiec go jeszcze przed świętami, żeby sprawdzić, czy faktycznie sernik z dynią może być pyszny. I uwierzcie mi, że jest to najlepszy sernik, jaki kiedykolwiek jadłam. I to nie tylko moje zdanie, bo każdy, kto próbował (a próbowało wielu), rozpływał się w zachwytach. Najważniejsze jest, aby purée dyniowe dodane do masy serowej było gęste i mączyste - ja użyłam dyni Hokkeido. Obawiam się, że purée z dyni o wodnistym miąższu mogłoby za bardzo rozrzedzić masę (jeśli właśnie takie jest wasze, odcedźcie je na gęstym sicie z nadmiaru płynu). Nie przestraszcie się też polewy z pianek marshmallows. Zanim skrytykujecie - spróbujcie, bo biała polewa w smaku jest wykwintna i nikt nie rozpoznał, z czego jest zrobiona!
A jeśli sernik nie sprawi, że przedświąteczna melancholia zniknie, to na pewno pomogą w tym babeczki. Czekoladowo-czekoladowe, aksamitne, z przepysznym kremem. I wspólne świąteczne dekorowanie wypieków. Melancholia? Jaka melancholia?
90 g miękkiego masła
100 g cukru
1 jajko
1 łyżeczka mielonego imbiru
200 g mąki + dodatkowa do wałkowania
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki soli
kolorowe posypki i lukry
Masło ubij z cukrem na puszystą masę, następnie dodaj jajko i ponownie ubij. Dodaj imbir, mąkę, proszek do pieczenia, sól i zagnieć elastyczne ciasto. Jeśli będzie zbyt luźne, dodaj więcej mąki.
Z ciasta uformuj kulę, spłaszcz ją, owiń folią spożywczą i włóż do lodówki na mniej więcej 30 minut. Po tym czasie ciasto oprósz mąką, rozwałkuj na grubość około 3-4 mm i wycinaj foremkami dowolne kształty. Nie zapomnij wyciąć dziurek do przewiązania wstążeczki (możesz użyć rurki, ale pamiętaj, by dziurki nie były zbyt małe, bo kiedy ciasto lekko wyrośnie w piecu, mogą zarosnąć).
Ciasteczka układaj na wyłożonej papierem blasze do pieczenia i wstaw do piekarnika rozgrzanego do 180 st. C. Piecz 8-12 minut, aż będą złociste. Gdy wystygną, lukruj i ozdabiaj według uznania.
spód:
250 g pierniczków (cienkich, kruchych lub ciasteczek korzennych)
100 g orzechów włoskich lub pekan
1/4 szklanki brązowego cukru
50 g masła
masa serowa:
2 opakowania (950 g) kremowego białego serka
1 i 3/4 szklanki cukru
450 g purée dyniowego (przepis znajdziesz tutaj )
5 jajek
3 łyżki mąki pszennej
1 łyżeczka mielonego cynamonu
1/2 łyżeczki mielonego imbiru
1/4 łyżeczki gałki muszkatołowej
1/4 łyżeczki soli
polewa:
100 g białych pianek marshmallows
1/4 szklanki (ok. 65 ml) mleka 3,2 proc.
1 opakowanie (200 g) śmietanki 22 proc.
szczypta soli
srebrne kuleczki, kolorowe posypki lub inne świąteczne dekoracje spożywcze
Przygotuj spód: Pierniczki lub ciasteczka przełóż do torebki foliowej i rozgnieć wałkiem (możesz je też zmiksować w blenderze) razem z orzechami i brązowym cukrem. Masło rozpuść w rondelku. Masę przełóż do miski, dodaj roztopione masło i wymieszaj. Tortownicę o średnicy 23 cm wyłóż papierem do pieczenia. Pierniczkową masą wylep dno i boki tortownicy. Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 170 st. C i piecz przez 10 minut. Wyjmij i wystudź.
Przygotuj masę: Mikserem ubij ser z cukrem na puszystą masę, dodaj purée dyniowe (jak je przyrządzić, znajdziesz w przepisie na ciasto dyniowe na www.palcelizac.gazeta.pl) i nie przerywając ubijania, dodawaj po 1 jajku. Potem w kolejności: mąkę, przyprawy i sól. Masę serową przełóż na podpieczony spód i wstaw do piekarnika rozgrzanego do 170 st. C na mniej więcej 1 godzinę 20 minut - środek sernika będzie ścięty, a brzegi zaczną pękać. Wyjmij i odstaw ciasto do wystygnięcia na jakąś godzinę, a następnie poluzuj tortownicę i płaskim nożem ostrożnie oddziel sernik od brzegu tortownicy. Wstaw całość na noc do lodówki.
Przygotuj polewę: do rondla o grubym dnie wlej mleko, dodaj sól i pianki marshmallows. Mieszaj cały czas na wolnym ogniu, aż pianki się rozpuszczą. Zdejmij z ognia i przestudź. Do przestudzonej masy dodaj śmietanę, delikatnie wymieszaj, rozsmaruj na serniku i udekoruj. Wstaw do lodówki na 1 godzinę.
Rada: Jeśli nie uda ci się kupić pianek marshmallows, możesz sernik zostawić bez polewy lub 10 minut przed zakończeniem pieczenia posmarować go śmietaną 22 proc. wymieszaną z 3 łyżeczkami cukru.
12 sztuk
1 i 1/4 (190 g) szklanki mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
2 łyżki kakao
125 g miękkiego masła
3/4 szklanki cukru
2 jajka
1/2 szklanki (125 ml) mleka 3,2 proc.
100 g gorzkiej czekolady
krem:
250 g gorzkiej czekolady
1/2 szklanki (125 ml) śmietanki 30 proc.
70 g masła
Rozpuść pokruszoną czekoladę w kąpieli wodnej (metalowej misce ustawionej na garnku z wrzącą wodą - ważne, dno miski nie może dotykać powierzchni wody). W misce wymieszaj mąkę, kakao i proszek do pieczenia.
W drugiej misce masło i cukier ubij na puszystą masę. Nie przerywając ubijania pojedynczo dodawaj jajka, za każdym razem ubijając. Następnie dodaj przesiane suche składniki i ubijaj, aż powstanie gładka masa. Na końcu dolej mleko i rozpuszczoną czekoladę, dokładnie wymieszaj i rozłóż ciasto do wyłożonej papilotkami foremki do muffinków (12 sztuk). Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 160 st. C i piecz około 30-35 minut, aż patyczek wkłuty w babeczkę będzie suchy.
Przygotuj krem: wszystkie składniki umieść w metalowej misce i ustaw na garnku z wrzącą wodą. Mieszaj, aż się połączą i powstanie gładki krem. Wystudź, a następnie wstaw do lodówki, aby się schłodził. Zimny krem ubij na puszystą masę, przełóż do szprycy i ozdabiaj wystudzone babeczki.