Najsłynniejsze są chyba te ze szwedzkiej sieci sklepów. Za każdym razem, gdy jesteśmy tam na zakupach, köttbullar w restauracji to dla dzieci obowiązkowy punkt programu. Bo klopsiki to potrawa uniwersalna, każdy ma na nie swój patent i ulubioną wersję, a dostaniemy je chyba na całym świecie.
Można je przygotować z dowolnego mięsa - drobiu, wołowiny, ryby lub w wersji wegetariańskiej - z soczewicy (przepis poniżej). Ja przemycam do nich zioła i warzywa, np. marchewkę, seler, tymianek, oregano, kolendrę, których Wojtuś w wersji oryginalnej by nie zjadł, ale w formie kotlecika już tak. Są smażone lub jeszcze lepiej - pieczone. Podaję je z sosami, np. pomidorowym (przepis na drobiowe klopsiki w prostym sosie pomidorowym znajdziecie na Palcelizac.gazeta.pl, sos świetnie sprawdzi się z klopsikami wegetariańskimi), śmietanowo-koperkowym (przepis poniżej) lub po prostu - z odrobiną tłuszczu, w którym się smażyły, i ugotowanymi ziemniakami.
Lubię je też za to, że świetnie nadają się do mrożenia - już w wersji upieczonej lub usmażonej, ale bez sosu. Tak przygotowane klopsiki można przechowywać w zamrażarce do trzech miesięcy.
Ach, i oczywiście do formowania kuleczek można zaangażować dzieci - Julka z Wojtkiem prześcigali się, kto zrobi więcej klopsików. Nie muszę dodawać, że te własnoręcznie przygotowane smakują im lepiej, niż te zrobione przez mamę...
500 g mielonej wołowiny
1 drobno posiekana średnia cebula
1/2 szklanki bułki tartej
2 łyżki mielonego kuminu
2 łyżki świeżego oregano
sól
pieprz
olej do smażenia
Na rozgrzanym oleju przesmaż cebulę, aż będzie miękka. W misce wmieszaj mięso, cebulę, bułkę tartą, oregano i kumin. Dopraw solą i pieprzem, dokładnie wymieszaj masę. Mokrymi rękami formuj kulki wielkości dużego orzecha włoskiego. Smaż klopsiki partiami na rozgrzanym oleju na średnim ogniu, obracając je od czasu do czasu, aż będą złocistobrązowe ze wszystkich stron. Przekładaj na papier kuchenny, aby odsączyć je z nadmiaru tłuszczu.
Podawaj np. z kukurydzianymi tortillami, liśćmi sałaty i plastrami pomidora.
Rada: zamiast oregano możesz użyć np. świeżej kolendry, a w wersji dla dorosłych doprawić mięso posiekaną ostrą papryczką.
650 g mielonej wołowiny
500 g mielonej wieprzowiny
1 duża posiekana cebula
2/3 szklanki bułki tartej
1 i 1/2 szklanki śmietanki 30 proc.
1 pęczek posiekanego świeżego koperku
1/4 łyżeczki mielonych goździków
3 łyżki kwaśnej śmietany 22 proc.
120 g masła klarowanego
sól
pieprz
Przygotuj klopsiki: tartą bułkę namocz w 1 szklance śmietanki. Na 2-3 łyżkach masła przesmaż na złoto cebulę. W misce wymieszaj cebulę z namoczoną bułką tartą, dodaj mięsa, 1 łyżkę posiekanego koperku, goździki, dopraw solą i pieprzem. Dokładnie wymieszaj masę. Mokrymi rękami uformuj 1,5 cm kulki. Smaż klopsiki partiami na rozgrzanym maśle na średnim ogniu, obracając je od czasu do czasu, aż będą złocistobrązowe ze wszystkich stron. Odsączaj z nadmiaru tłuszczu na papierze kuchennym.
Przygotuj sos: na to samo masło, na którym smażyły się klopsiki, wlej 2/3 szklanki wody i zredukuj o połowę. Dolej pozostałą śmietankę i całą kwaśną śmietanę i chwilę gotuj. Zdejmij z ognia i dodaj pozostały koperek, wymieszaj.
Klopsiki podawaj z sosem i np. gotowanymi ziemniakami.
Rada: usmażone klopsiki możesz zamrozić i przechowywać do 3 miesięcy.
2 szklanki brązowej soczewicy
1 duża posiekana cebula
2 drobno posiekane marchewki
2 drobno posiekane łodygi selera
200 g posiekanych pieczarek
3 łyżki koncentratu pomidorowego
3 jajka
100 g startego sera typu parmezan
1/2 szklanki bułki tartej
1/2 szklanki posiekanych orzechów włoskich
1 posiekany ząbek czosnku
1 łyżka posiekanego świeżego tymianku
1 pęczek (lub mała doniczka) posiekanego świeżego oregano
4 łyżki oleju
sól
pieprz
Soczewicę opłucz i zalej 6 szklankami wody, dodaj 2 łyżeczki soli i zagotuj. Gotuj pod przykryciem ok. 25 minut, aż soczewica będzie miękka, ale nie będzie się rozpadać. Odcedź i wystudź.
Rozgrzej olej na patelni i przesmaż cebulę, następnie dodaj marchewkę, seler, czosnek i zioła, dopraw solą i pieprzem i smaż ok. 10 minut, aż warzywa będą miękkie i lekko przyrumienione. Dodaj koncentrat pomidorowy, na koniec dodaj pieczarki. Duś bez przykrycia na średnim ogniu, mieszając od czasu do czasu, aż cały płyn odparuje. Odstaw do wystygnięcia.
W dużej misce wymieszaj ostudzone warzywa i soczewicę. Dodaj bułkę tartą, ser i orzechy, wbij jajka i dokładnie wyrób masę. Wstaw do lodówki na pół godziny.
Wyłóż blachę papierem do pieczenia. Mokrymi rękami formuj kule wielkości sporej mandarynki i układaj na blasze. Wstaw do piekarnika rozgrzanego do 180 st. C i piecz 30 minut.
Podawaj na ciepło np. z ostrą salsą z pomidorów i cebuli lub salsą paprykową.